środa, 28 maja 2014

podatek

A jak to możliwe ze dziadzio co jeszcze furką jeździ kupuje nowy model BMW i urząd skarbowi nie interesuje się skąd dziadzio wziął kasę choć mieszka w kurnej chacie z wychodkiem za stodołą. Samochodzik ginie po miesiącu firma wypłaca odszkodowanie i dziadzio znowu kupuje nowe AUDI . BMW pojechało do Rosji z wnuczkiem Audi juz sie szykuje. Wnuczek nie pracuje a dom za 2 melony stoi . Tym tez się US nie interesuje. Ostatecznie wnuczek ma ciocie w US. To nie złodzieje przedsiębiorcy - ubodzy i niedożywieni - są winni przekrętów z VAT-em, ani nie ABW, która się sprawą zajęła, tylko skarbówka, bo ona najlepiej kojarzy się niedoukom z podatkami? W Polsce to jest chyba najwięcej na świecie jadowitych ssaków potrafiących do tego pisać, choć myśleć to już niekoniecznie .. Łatwą forsą jest inkasowanie podatku VAT od każdego, firmy, osoby fizycznej, itp. Niejaki JKM z Kongresu Nowej Prawicy ma pomysł aby to zlikwidować i wprowadzić podatek obrotowy, który i u nas kiedyś obowiązywał, na długo przez tym od wartości dodanej. Od wielu lat funkcjonuje zryczałtowany podatek dochodowy, od obrotów firmy, w różnej wysokości, w zależności od branży. I nikt nie bankrutuje z powodu takiego opodatkowania. Wręcz przeciwnie, firmy kombinują, jak uniknąć przejścia na zasady ogólne. Wystarczy nieco zmodyfikować sposób prowadzenia księgowości i jest gotowy sposób na uniknięcie różnych wyłudzeń. Dla osób nie prowadzących działalności podatek obrotowy od każdego przychodu, bez żadnych ulg i zwolnień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz