wtorek, 30 grudnia 2014

zaufanie

Zaufanie już runęło. Bezpowrotnie. O ile jeszcze 10-15 lat temu mówiło się - szukaj stałej umowy o pracę, będziesz miał emeryturę, o tyle teraz ludzie biorą ile się da "pod stołem" żeby nie oddać do "ich" systemu. Ostatni skok na OFE tylko przyklepał nagrobek zaufania. Jest takie stare powiedzonko : politycy twierdzą że chcą naszego dobra, dlatego nasze dobra należy jak najlepiej ukryć, bo szybko znajdzie się sposób żeby je opodatkować albo odebrać. Z kryzysu finansowego można wyjść w miarę szybko. Kryzys zaufania to problem na pokolenia. O czym mówimy, czy ktokolwiek policzył ile osób zakłady pracy wyrzuciły zmuszając do odejścia i przy likwidacji osłon wszelakich wegetują bo nie ma dla nich ani pracy, ani zasiłków, ani emerytur. Dzieje się to w majestacie prawa w stosunku do osób, które pracowały i płaciły składki przez 35- 40 lat.

Czy kiedykolwiek ich rodziny będą ufały państwu. znowu zabrać najsłabszej grupie nędzne ochłapy, po 60-tce już pracy na pewno nie dostaną. Widać jak daleko, te niby elity odeszły od ludzi. Najlepiej niech powymierają, nie trzeba będzie płacić, więcej zostanie na ich(polityków) coraz lepsze życie. "Znam tylko jednego przedsiębiorcę, który przyznaje: wolę wszystkich zatrudnić na etacie, niż dodatkowo płacić sztabowi prawników, by umiejętnie lawirowali w przepisach ubezpieczeniowych." Pani gratulujemy znajomych, których - w przeciwieństwie do rodziny - wybiera się samemu kostium kąpielowy. "Bezrobocie w grupie 50 + rośnie między innymi dlatego, że istnieje u części pracowników i pracodawców niepisana umowa:..." Bezrobocie w kostiumie kąpielowym proszę Panią rośnie w każdej grupie wiekowej. Rośnie, bo BRAK MIEJSC PRACY. Nie ma przemysłu, nie ma pracy. Koniec i kropka. Szukanie innych wyjaśnień to mydlenie oczu. Niedawno czytałem poważny tekst, dlaczego Chińczykom wychodzi, a nam nie. Dlatego, że my jesteśmy w trakcie transformacji i na dorobku! I znowu nagonka na pobierających kostiumy kąpielowe? A może niech władza stuknie się w pierś ile zakładów się teraz zamyka bo sprzedano je zagranicznym, którzy teraz optymalizują koszty w sposób zabierzemy sobie maszynki od was a taśmę z tanim ludzikiem to można wszędzie utworzyć

patent

Problem jest dalego głebszy niż powyższa notatka przedstawia. Sieganie po nowości rynkowe nie ma wiele z innowacyjnościa wspólnego. To jest raczej przejaw nasladownictwa o ktorym pisał: 'Polacy maja wade .. ślepego naśladowania, co skutkiem jest malego myslenia i rozwazania rzeczy'. Powiedzmy sobie uczciwie, ze jako naród nie mamy ani tradycji ani kultury innowacyjnosci. Dotyczy to nie tylko innowacyjnosci technologicznej ale rowniez ekonomicznej, organizacyjnej, politycznej, etc. Nie wydaje mi sie aby jakiekolwiek unijne srodki zmienily nasza narodowa mentalność. Obawiam sie, ze mozliwosci karier zawodowych w krajach o wyzszej kulturze innowacyjności skutecznie wyczerpia nasza pule talentow i pozostaniemy nadal w ogonie. Chcielibyśmy mieć innowacyjne firmy, a to jest elita firm. One działają tam gdzie jest im najdogodniej. One nie działają na niskiej marży czyli, nie muszą być geograficznie osadzone tam, gdzie są tanie surowce, tania siła robocza lub rynek zbytu. Tak więc droga do innowacyjnych firm wiedzie przez poprawianie warunków dla prowadzenia firm ogólnie. W Polsce opatentowano pierwszy w świecie silnik samochodowy ,który ma budowany mechaniczny układ zmiennego stopnia sprężania powodujący ,że w jeździe miejskiej i terenowej zużywa on o 30% mniej paliwa i emisji spalin od silnka klasycznego o tej samej pojemności skokowej! Jest to Patent 213042 zamieszczony w Wiadomościach Patentowych UPRP Nr.1 z 2013 roku. Pomimo próśb o wsparcie finansowe w celu rozpoczęcia badań i jego produkcji ,wynalazcy - pomimo skierowania ich do państwowych resortów i agencnji d/s Innowacyjności ,nie otrzymali nawet jakiejkolwiek pisemnej odpowiedzi!!! Taka jest rzeczywistość polskiej wynalazczości. A Polska na ten cel otrzymała miiardy euro od UE. Na razie są one przejadane poprzez przeznaczanie ich na niezliczone sympozja i konferencje oraz przyszłościowe programy rozwoju.....polskiej innowacyjności !