wtorek, 16 czerwca 2015

trudniej

Aktywiści lubią powtarzać słowa Gandhiego (“Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.”), bo dodają one sensu i powagi ich maniakalnym wysiłkom. Moim zdaniem, Gandhi się mylił, a rację miał Konfucjusz, który powiedział, że zamiast walczyć z wrogiem, lepiej usiąść na brzegu rzeki i poczekać, aż woda przyniesie jego ciało. Myślę, że Konfucjusz był mądrym chińskim skurczybykiem, a Gandhiego zwiodła pycha.
Mam nadzieję, że moje słowa przyniosą uspokojenie dobrym ludziom zdenerwowanym działalnością internetowych “januszów”. Dla grubasa biskupa z pałacu produkcja “januszów” jest tania (w zasadzie odbywa się na koszt państwa) i cieszy go, gdy dobrzy ludzie tracą energię na jałowe pyskówki z “januszami”. To już lepiej usiąść nad brzegiem rzeki  Chrześcijanie nie chcą waszej zguby; mają was, waszych pederastów, transwestytów, lesbijki oraz biseksualistów, pokracznych artystów, paraedukatorów, a nawet finansjerę żydowską za bliźnich, co prawda bliźnich specjalnej troski, ale jednak i pragną także waszego dobra. Właśnie dlatego nie piorą was jeszcze hurtem po pyskach, choć mogliby bez problemu, tylko wciąż zło dobrem próbują zwyciężać w nadziei, że dotrze do was płynąca z tego nauka. Oby oczekiwania przezwyciężenia waszej niedojrzałości nie okazały się płonne, a praca organiczna – syzyfową, co może niestety mieć miejsce w świetle konfucjańskiej nauki:
Panie Profesorze, łatwo nie jest i będzie trudniej, ale obaj wiemy, że dobro zwycięży, także dzięki Panu. Już to kiedyś pisałem: jestem wdzięczny, że działa Pan w moim imieniu. Z tym Konfucjuszem to może i prawda, ale też nie cała prawda, bo dla nas jest jednak ważne, w jakich warunkach poczekamy na klęskę nieprzyjaciół. Potrzebny nam rozumny opór. W zapale umyka ci drobiazg, że nie tylko rewolucja „francuska” była żydowska, ale i samo chrześcijaństwo jest żydowskim wynalazkiem, może to być dla Ciebie pewnym szokiem poznawczym, ale trudno: wyobraź sobie, że wszystkich 13 apostołów (nr 13 to Judasz) to byli Żydzi, mało tego, Matka Boska to Żydówka, a Jezus, to zaskoczenie, też Żyd.
To nie byli Polacy, ani nawet „nieprawdziwi Niemcy z piórami w skórzanych gaciach”, których tak nie lubisz. Swoją drogą – o co chodzi z tymi piórami, dlaczego wtykanie piór w czapki jest jakościowo lepsze od wtykania ich gdzie indziej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz